Do sezonu na grzyby już bliżej niż dalej. Z utęsknieniem zacieram rączki, gdyż zeszły rok nie był dla mnie obfity pod tym względem. Trzy godzinne wędrówki po lesie zakończyły się w upolowaniem jednego podgrzybka. Mam nadzieję, że w tym roku będzie ich po stokroć więcej.
Tymczasem na stole karkówka… z grzybami. A dokładnie z kapeluszami. Co prawda jeszcze suszonymi jednak smacznymi, dużymi i aromatycznymi.
Składniki:
Sposób przygotowania:
Smacznego!